Znów piąteczek piątunio… Czy zdajesz jednak sobie sprawę, że za piątkowym wieczorem stoi sobotni poranek, który potrafi być bolesny? W tym cierpieniu chciałby Ci ulżyć nasz ekspert kulinarny – Michał. Dlatego dziś przedstawia przepis na pyszne i pożywne śniadanie na kaca.
Znów piąteczek piątunio… Czy zdajesz jednak sobie sprawę, że za piątkowym wieczorem stoi sobotni poranek, który potrafi być bolesny? W tym cierpieniu chciałby Ci ulżyć nasz ekspert kulinarny – Michał. Dlatego dziś przedstawia przepis na pyszne i pożywne śniadanie na kaca.
Coś smacznego na trudny poranek
Jak wiesz, najważniejszym posiłkiem dnia jest śniadanie. Istnieje jednak ryzyko, że czasem zwyczajnie się ono nie przyjmie. Trzeba jednak próbować i z samego rana przyjąć dawkę pożywności. Śniadanie na kaca to najlepszy sposób, aby szybciej stanąć na nogi i przygotować się do sobotniego wieczoru. Co w takiej sytuacji jest najlepsze? Śniadanie regeneracyjne, które jest naprawdę sycące, tłuste, słone i przepyszne, co po prostu pozwoli zapomnieć o bólach głowy, stawów i wszystkich możliwych bolączkach. Dzięki niemu szybciej staniesz na nogi i przygotujesz się do sobotniego wieczoru. Co w takiej sytuacji jest najlepsze? Coś naprawdę sycącego, tłustego, słonego i przepysznego, co po prostu pozwoli zapomnieć o bólach głowy, stawów i wszystkich możliwych bolączkach. Michał poleca grillowaną ciabattę z podduszanym w czosnku szpinakiem, smażonymi grzybami, chrupiącym boczkiem, pieczonymi pomidorkami, jajkiem poche i sosem holenderskim na palonym maśle-dealny pomysł na śniadanie na kaca!
Grillowana ciabatta z wyśmienitymi dodatkami
W pierwszej kolejności zasmaż grzyby. Zastanawiasz się, czy trzeba je obierać? Nie trzeba, ale pamiętaj o dokładnym umyciu i osuszeniu. Pieczarki wystarczy obrać jedynie, gdy na kapeluszach są jakieś skazy lub głębokie zanieczyszczenia.
Na patelni roztop masło z odrobiną oliwy pomace i usmaż grzyby na złoty kolor. Gdy już się ładnie zarumienią, dodaj siekany czosnek, sól, pieprz i odrobinę siekanej pietruszki. Możesz je lekko podlać glazurą balsamiczną. Docelowo nie muszą być gorące. Wystarczy, że są ciepłe. Po prostu więc zostaw je na patelni, aby za bardzo się nie wystudziły. Jeśli wolisz gorące, to zawsze możesz je lekko na patelni podgrzać przed samym podaniem.
Pomidorki na gałązce włóż do pieca na 180°C na około 10 minut. Żeby je jeszcze trochę podkręcić, lekko podlej je oliwką i posyp pieprzem, solą… a nawet cukrem pudrem.
W międzyczasie przygotuj sos. Michał preferuje metodę nieco inną od klasycznej. Tradycyjnie powinno się robić holendra w misce nad kąpielą wodną. Sposób naszego eksperta jest szybszy i chyba pewniejszy, a na pewno zdaje lepiej egzamin przy większych ilościach.
Klaruj masło, a w zasadzie zrób beurre noisette. Czyli pozwól, aby mleko zupełnie odparowało, a laktoza się skarmelizowała. Pozostanie Ci płyn o głębokiej bursztynowej barwie i bardzo orzechowym aromacie.
W misce robota kuchennego zmieszaj kilka żółtek, ocet jabłkowy i łyżkę musztardy. Do masy powoli wlewaj jednostajnym cienkim strumieniem klarowane masło. Ważne, aby nie było zbyt gorące. Powinno mieć do 70°C. Stale mieszaj. Masło wlewaj do uzyskania zadowalającej konsystencji. Gotowy sos dopraw solą i pieprzem, a następnie odstaw w ciepłe miejsce, aby nie wystygł.
Przyszła pora na szpinak. Często jest tak, że znika on w oczach zaraz po wrzuceniu na patelnię czy do garnka. Dlatego Michał radzi: użyj więcej szpinaku, niż wydaje Ci się, że potrzebujesz. Zacznij od roztopienia łyżeczki masła na patelni. Wrzuć dwie lub trzy duże garście szpinaku, trochę siekanego czosnku, odrobinę śmietany, sól i pieprz. Dosłownie w kilka sekund będzie gotowy.
Jeśli lubisz dużo boczku, to złóż po 3 plastry i włóż je na blasze do pieca na kilka minut na 180°C. Poczekaj, aż ładnie się zarumieni.
Teraz tylko jajka poche – śniadanie na kaca powinno zawierać białko! W mrugającej wodzie z odrobiną octu spirytusowego zrób wirek i powolutku wbij jaja. Po 2-3 minutach będą gotowe. Pamiętaj o kilku ważnych kwestiach:
- Wody musi być dużo. Najlepiej weź wysoki garnek.
- Woda nie może być za zimna, bo jajka się nie zetną, ale nie może też wrzeć, bo się rozpadną.
- Jak robisz wirek to też nie za mocno, żeby nie rozszarpać jaja.
Zacznij nakładać. Na początek posmaruj ciabattę odrobiną masła. Stanowi ono sporą część tego dania, ale jak twierdzi nasz ekspert: w maśle siła! Na bułkę nałóż chrupiący boczek, nieco szpinaku i posyp grzybami. Jako kolejną warstwę ułóż jaja poche i wszystko sowicie oblej sosem. Na koniec dodaj tylko trochę siekanej pietruszki i gałązkę pieczonych pomidorków koktajlowych. Śniadanie na kaca jest gotowe do podania!
Swoją gastronomiczną podróż zaczął już jako nastolatek. Sezonowe prace w barach jako barman zakorzeniły w nim zamiłowanie do branży gastronomicznej. Z roku na rok zdobywał coraz więcej doświadczenia i szlifował swój fach. W 2007 r. wyjechał do Australii, gdzie budował swój warsztat. Po powrocie jako szef kuchni prowadził restaurację Lars Lars & Lars. Na kanale Chef’s Gear z przyjemnością dzieli się wiedzą i praktycznymi wskazówkami.
Michał Orłowski – szef kuchni w prestiżowych restauracjach w Sydney i Warszawie. Doświadczony i profesjonalny restaurator. Jego porady znajdziesz na kanale Chef’s Gear Polska.
Udostępnij