Cudze chwalicie, swego nie znacie, czyli jak prowadzi się winnice w Polsce? Sprawdź na przykładzie winnicy Cantina 

Francja, Włochy, a nawet Mołdawia czy Bułgaria – te kraje słyną ze swoich win. Ich ciepły klimat oraz górzyste tereny sprawiają, że winorośle mają idealne warunki do rozwoju. Jednak nie oznacza to, że tylko tam produkuje się pyszne wina. W Polsce również można z sukcesami prowadzić winnicę, w której powstają przednie gronowe trunki. Dowiedz się, jak to wygląda w praktyce z rozmowy naszego eksperta Michała z dr. Mariuszem Pacholakiem z winnicy Cantina. 

Udostępnij

Autor Maciej Skorżepo

6 lutego, 2024

Przeczytasz w 7 min

Francja, Włochy, a nawet Mołdawia czy Bułgaria – te kraje słyną ze swoich win. Ich ciepły klimat oraz górzyste tereny sprawiają, że winorośle mają idealne warunki do rozwoju. Jednak nie oznacza to, że tylko tam produkuje się pyszne wina. W Polsce również można z sukcesami prowadzić winnicę, w której powstają przednie gronowe trunki. Dowiedz się, jak to wygląda w praktyce z rozmowy naszego eksperta Michała z dr. Mariuszem Pacholakiem z winnicy Cantina. 

Jak zostać właścicielem własnej winnicy? 

Podobnie jak w przypadku każdej innej gałęzi rolnictwa, tak i podstawą uprawy winorośli jest odpowiedni grunt. Ogólnie przyjmuje się, że najlepsze są obszary o odpowiednim nachyleniu. Zbocza, nawet najmniejsze, pomagają w rozwoju winogron. Wpływają one na nasłonecznienie, które ma znaczenie przy wytwarzaniu się cukru w owocach, a także dystrybucję wody, gdy kończy się zima i topniejący śnieg spływa w dół. 

Jednak to nie jedyne aspekt, który należy mieć na uwadze przy zakładaniu własnej winnicy. Jak przyznaje dr Pacholak, jest wiele błędów do popełnienia. Wymienia wśród nich nieodpowiednie wytyczenie szpalerów. Niektóre gatunki winorośli lubią być bowiem sadzone na zboczach o różnych kierunkach. Podczas gdy dany gatunek woli północ, to inny będzie lepiej rosnąć od zachodu. Ponadto nie należy zapominać o badaniu gruntu. 

Jakie są przepisy dotyczące produkcji wina w Polsce? 

Wraz z odrodzeniem winiarstwa w Polsce pojawił się pewien problem. Okazało się, że nie ma ustawy, która pozwalałaby małym przedsiębiorcom, takim jak lokalni winiarze, sprzedawać swoje wyroby alkoholowe. Chcąc temu zaradzić, właściciele winnic z całego kraju zaczęli edukować parlamentarzystów i posłów na ten temat. Dzięki nim w 2008 r. uchwalono ustawę umożliwiającą legalną sprzedaż wina z własnych upraw. 

Klimat Polski a produkcja wina 

Nie da się ukryć, że centralna Europa to nie jej południe, gdzie słońce i wysokie temperatury to norma, co wydawałoby się niezbędne do uprawy winorośli. Mimo to, w Polsce nadal działa wiele winnic. Spotkasz je m.in. na Mazowszu, Podkarpaciu czy w Małopolsce. Jednak najlepsze warunki panują na południowym zachodzie kraju, czyli w Lubuskiem i na Dolnym Śląsku. Doskonałym tego przykładem jest winnica Cantina, która mieści się w Mozowie niedaleko Zielonej Góry. 

Czy powtarzalność smaku wina jest możliwa

Pomimo tych korzystnych warunków, nadal nie są one porównywalne do tych z Francji czy Włoch. Zmienna aura w Polsce ma ogromne znaczenie na wegetację winorośli, a w efekcie na smak wina. To zaciekawiło Michała, który jako kucharz musi sprostać oczekiwaniom klientów liczących na to, że za każdym razem otrzymają danie smakujące tak samo dobrze. 

Dr Mariusz Pacholak nie ukrywa, że uzyskanie powtarzalności smaku lubuskiego wina jest trudne do osiągnięcia. Jednak uważa on, że jest to zaleta. Zachęca to enoturystów do odwiedzenia winnicy w przyszłym roku, aby skosztować tego samego wina, które w smaku będzie nieco inne. Daje to okazję na poznanie historii danego rocznika i czynników wpływających na jakość trunku.  

Oszczędź jeszcze więcej!

Rabaty nawet do 80%!

Kup teraz

Jak duży jest rynek winiarski w województwie lubuskim? 

W zawiązku z tak przyjaznym klimatem, w województwie lubuskim działa około 40 zgłoszonych winnic. Łącznie uprawia się na nich ponad 100 hektarów winorośli. Pod tym względem region jest na pierwszym miejscu w całym kraju. Największa zlokalizowana jest w Łazie i zrzesza kilkunastu okolicznych winiarzy. 

Pomimo, że na terenie województwa działa aż tyle gospodarstw zajmujących się produkcją wina, to, jak przyznaje dr Pacholak, konkurencja jest bardzo przyjazna. Opiera się ona głównie na dbaniu o jakości swoich produktów, aniżeli na próbie walki z rywalami. Mało tego, według niego, im więcej winnic działa blisko siebie, tym lepiej. Dzięki temu turyści chętniej do nich przyjeżdżają, żeby porównywać wina z każdej winnicy. Gdyby były one oddalone od siebie o kilkaset kilometrów, enoturystyka w regionie byłaby bardzo utrudniona. 

Czy polskie wina są popularne? 

Wino to cały czas jeden z najpopularniejszych trunków na świecie. Świetnie pasuje do różnych dań, nie tylko jako coś do picia, ale i składnik potraw. A do tego jest to idealny prezent na różne okazje. Czy polskie wina również odczuwają tę popularność? 

Dr Pacholak zauważył, że od jakiegoś czasu upodobania ludzi uległy zmianie. Odchodzą oni od win słodkich, na rzecz półwytrawnych i wytrawnych, które są najczęściej produkowane w Polsce. Ponadto wśród enoturystów i wielbicieli wina widoczny jest również trend poszukiwania win o smakach wynikających z danego regionu. Dla przykładu – w winach lubuskich wiele osób docenia ich naturalną kwasowość, która nie jest sztucznie osiągana. 

Ile odmian produkuje winnica Cantina? 

Winnica Cantina na swoim terenie uprawia 8 szczepów winorośli. Sztandarową odmianą jest riesling, jednak od niedawna dr Pacholak poświęcił się uprawie sauvignon blanc. Jest to dość wymagająca odmiana, ponieważ jest bardzo podatna na mróz. Na szczęście zimy w Lubuskiem nie są zbyt ostre, co umożliwia odpowiedni rozwój tych winorośli. 

Wśród szczepów winnicy Cantina dominują głównie odmiany białe. Wynika to z faktu, że niezależnie od aury latem i jesienią wina z nich produkowane zawsze są dobrej jakości. Odmiany czerwone, w tym przypadku regent, rondo i dornfelder, są bardziej podatne na czynniki pogodowe. Przy dobrych warunkach są to wina medalowe, ale zdarzają się lata, gdy zwyczajnie nie wyjdą. 

Nie pozostaje nic innego, jak przyjechać i skosztować lubuskiego wina 

Co roku we wrześniu w Zielonej Górze organizowane jest Winobranie. Jest to impreza, podczas której lokalne winnice, w tym także Cantina, prezentują swoje produkty mieszkańcom miasta i turystom. Ponadto winiarze otwierają swoje gospodarstwa i zapraszają wszystkich na wspólne zwiedzanie oraz degustację win. 

Jeśli wiec planujesz otworzyć własną winnicę lub zwyczajnie szukasz nowych smaków, to nie znajdziesz lepszej okazji niż zielonogórskie Winobranie. 

Michał Orłowski – szef kuchni w prestiżowych restauracjach w Sydney i Warszawie. Doświadczony i profesjonalny restaurator. Swoją gastronomiczną podróż zaczął już jako nastolatek. Sezonowe prace w barach jako barman zakorzeniły w nim zamiłowanie do branży gastronomicznej. Z roku na rok zdobywał coraz więcej doświadczenia i szlifował swój fach.

W 2007 r. wyjechał do Australii, gdzie budował swój warsztat. Po powrocie jako szef kuchni prowadził restaurację Lars Lars & Lars. Na kanale Chef’s Gear z przyjemnością dzieli się wiedzą i praktycznymi wskazówkami.