Hodowla zwierząt w celach zarobkowych to niezły pomysł na biznes. Będzie Ci łatwiej zacząć zwłaszcza wtedy, gdy posiadasz gospodarstwo lub kierunkowe wykształcenie rolnicze. W dzisiejszym artykule podpowiadamy, jak zabrać się za chów różnych gatunków zwierząt.
Hodowla zwierząt w celach zarobkowych to niezły pomysł na biznes. Będzie Ci łatwiej zacząć zwłaszcza wtedy, gdy posiadasz gospodarstwo lub kierunkowe wykształcenie rolnicze. W dzisiejszym artykule podpowiadamy, jak zabrać się za chów różnych gatunków zwierząt.
Najbardziej opłacalna hodowla
Na samym wstępie należy wybrać gatunek, jaki będziesz hodować. Przede wszystkim zapoznaj się z ustawą o ochronie zwierząt i zweryfikuj, czy posiadasz możliwości prowadzenia ich hodowli.
Oprócz zapewnienia dobrostanu (odpowiednich warunków bytowych, pożywienia, leków i opieki weterynaryjnej), zakup też akcesoria hodowlane. Weź również pod uwagę ilość czasu, jaką jesteś w stanie poświęcić na prowadzenie hodowli. Niektóre gatunki wymagają bowiem wiele uwagi, co będzie miało bezpośrednie przełożenie na późniejsze powodzenie biznesu.
Następnie zestaw koszty z oczekiwanymi zyskami. Warto przy tym wziąć pod uwagę nie tylko zbyt na produkty (np. jajka, mięso) czy odsprzedawane młode zwierzęta, ale także ryzyko związane z wahaniem cen, wzrostem kosztów produkcji czy chorobami skutkującymi wyłączeniem osobników z hodowli.
Jak założyć hodowlę?
Rolnicy prowadzący gospodarstwa o profilu rolno-hodowlanym mogą bez przeszkód hodować zwierzęta gospodarskie (oczywiście przy zapewnieniu im odpowiednich do wymagań warunków). Problem pojawia się w przypadku, kiedy zamierzasz utrzymywać zwierzęta gospodarskie na obszarach pozarolniczych.
Czy np. można hodować kury w mieście? Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna. Przede wszystkim zapoznaj się z przepisami prawa miejscowego (regulaminami porządkowymi). W niektórych bowiem miejscowościach taki chów jest zabroniony lub dopuszczalny jedynie w obiektach zamkniętych. Nie trzeba chyba przy tym dodawać, że ferma drobiu na balkonie raczej nie spotka się z ciepłym przyjęciem sąsiadów.
Jednak nawet w bloku uda Ci się założyć hodowlę rasowych psów czy kotów. Będzie to związane z koniecznością jej zarejestrowania oraz zapisaniem się do uznanego związku hodowców. Podobnie sprawa ma się z innymi popularnymi gatunkami chowanymi w celu rozrodu.
Warto przy tym zaznaczyć, że zysk z hodowli zwierząt jest obciążony podatkiem dochodowym. Dotyczy to działalności ujętej w art. 2 ust. 2 ustawy o PIT. Nie obejmuje to jednak wszystkich gatunków. Jeżeli zajmujesz się chowem gołębi, krewetek czy niektórych gadów egzotycznych (np. pytonów), które nie są tam ujęte, to nie zapłacisz takiego podatku.
Zapoznaj się więc z przepisami prawa, aby ewentualne kwestie podatkowe również uwzględnić w przyszłych kosztach prowadzenia działalności i nie narazić się na problemy z fiskusem.
- Lejek ubojowy – 5 kg 249,00 zł
- Skubarka do drobiu – do 1000 kg/h – 80 cm 4 949,00 zł
-
Peleciarka – 120 kg/h – Ø150 mm
4 199,00 zł3 799,00 zł - Siatka na siano – 2000 x 900 mm – oczka 45 x 45 mm – zielona
Hodowla zwierząt futerkowych
Zwierzęta futerkowe możesz hodować w celach odsprzedaży młodych osobników hobbystom (np. szynszyle, króliki miniaturowe) oraz typowo użytkowych. Do gatunków futerkowych zaliczane są:
- lis pospolity – hodowany na futro,
- lis polarny – hodowany na futro,
- norka amerykańska – hodowana na futro,
- tchórz zwyczajny – hodowany na futro,
- jenot – hodowany na futro,
- nutria – hodowana na futro i mięso,
- szynszyla mała – hodowana na futro oraz w celach hobbystycznych,
- królik europejski – hodowany na futro, wełnę (angory), mięso i w celach hobbystycznych.
W gospodarstwach indywidualnych, przydomowych i domowych hodowlach spotyka się w praktyce głównie nutrie, szynszyle i króliki. Pozostałe gatunki trzymane są na dużych wysokotowarowych farmach. Ich założenie wiąże się ze spełnieniem szeregu wyśrubowanych warunków dotyczących ochrony środowiska oraz znacznymi nakładami finansowymi na start. Prowadzenie hodowli lisów czy norek jest opłacalne, ale ze względu na duże kontrowersje i plany dotyczące zakazania tego rodzaju działalności, wejście w biznes futrzarski obarczone jest obecnie dużym ryzykiem.
Warto przy tym zaznaczyć, że aby hodowla królików na tuszki się opłacała, trzeba zapewnić sobie pewne źródło zbytu. W niektórych regionach nie ma bowiem tradycji jedzenia tego rodzaju mięsa i trudno jest znaleźć rzeźnię, która odbierze od Ciebie króliki. Również hodowla odmian rasowych w celach rozrodczych (konieczne jest zarejestrowanie w Krajowym Związku Hodowców Królików) zwykle nie przyniesie wielkich dochodów.
Dla hodowców-amatorów stanowi raczej dodatek do innej działalności zarobkowej lub wynika z pasji. Ponadto zwierzęta te narażone są na wiele chorób zakaźnych (np. pomór królików), które w krótkim czasie mogą doprowadzić do padnięcia prawie całego stada.
Hodowla drobiu
Drób należy do zwierząt gospodarskich, które chowa się głównie ze względu na użytkowość. Chodzi głównie o jaja, mięso, cele rozpłodowe lub odtworzenie zasobów ptactwa łownego. Niektóre ozdobne rasy kur, gęsi czy kaczek spotyka się również w hodowlach amatorskich. Do drobiu zalicza się:
- kury,
- kaczki,
- gęsi,
- indyki,
- przepiórki,
- perlice,
- strusie i bezgrzebieniowce,
- gołębie,
- bażanty,
- kuropatwy.
Obecnie najbardziej opłacalna i przewidywalna jest przemysłowa produkcja kurzych brojlerów. Konkurencja jest jednak dość duża, tak samo jak koszty wejścia w biznes (budowa kurnika na 60 tys. ptaków to ok. 2 mln zł). Nieco mniej pewna, ale też generalnie dochodowa, będzie hodowla kur na jaja, a następnie innych ptaków (przepiórek, gęsi, kaczek). Do prowadzenia działalności wymagane jest posiadanie statusu rolnika.
Drób można również hodować w ograniczonym zakresie – na własne potrzeby, odsprzedając nadwyżki sąsiadom czy na targu – w gospodarstwach indywidualnych, agroturystycznych i ekologicznych. Wymaga to jednak zwykle zakupu niezbędnych akcesoriów. Przydatne będą zwłaszcza inkubator do jaj, stemplownica oraz oparzalnik do tuszek.
Hodowla bydła
Obecnie hodowla bydła mlecznego została w praktyce ograniczona w większości regionów do wielkotowarowych gospodarstw. Ze względu na niewielką opłacalność zachowała się w gospodarstwach indywidualnych jedynie na słabo rozwiniętych obszarach. Praktykowana jest też w wyspecjalizowanych gospodarstwach nastawionych na wyrób serów i innych przetworów.
Odmiennie ma się sytuacja z chowem bydła na mięso. Rosnąca moda na wołowinę ma bezpośrednie przełożenie na łatwość jej zbytu i generalnie korzystny stosunek kosztów do zysku. Wprawdzie ceny skupu żywca ulegają częstym wahaniom, to jednak produkcja opasów zwykle jest opłacalna i może stanowić podstawę prowadzenia indywidualnej działalności rolniczej. Warunkiem powodzenia jest jednak jak największy udział w żywieniu pasz pochodzących z danego gospodarstwa.
W hodowli takiej sprawdzają się zwłaszcza rasy mięsne i mieszańce mięsno-mleczne, które świetnie wykorzystują dostępną na pastwiskach paszę pochodzenia naturalnego. W takich warunkach przy cenie zakupu cielaka wynoszącej 1000 zł całkowite koszty 3-letniego utrzymania zredukujesz do ok. 2500 zł. Przy odsprzedaży osobnika ważącego 600 kg w średniej cenie 7,50 zł za kg otrzymasz więc zysk w wysokości 2 tys. zł.
Metody hodowli
W hodowli zwierząt wyróżnia się wiele metod. Chów domowy dotyczy zwierząt utrzymywanych w mieszkaniach dla przyjemności, jak i w celach zarobkowych. Dochody będzie przynosić m.in. hodowla rasowych psów, kotów czy zwierząt egzotycznych (papugi, węże, owady).
Przy ograniczonym miejscu, a tym samym liczbie zwierząt przeznaczonych do rozrodu, zwykle nie będzie to jednak bardzo opłacalna działalność. Koszty zakupu rasowej suki czy kotki są dość wysokie, sporo trzeba też wydać na wysokiej jakości karmę oraz opiekę weterynaryjną (badania, leki, szczepionki). Jednocześnie popełnione podczas hodowli błędy czy czynniki losowe (choroby) mogą doprowadzić do utraty miotu lub zwierzęcia rozpłodowego.
Odsprzedaż szczeniąt czy kotów od jednego pupila stanowić będzie raczej dodatek do domowego budżetu i po odliczeniu kosztów zwykle nie przekroczy 10 tys. zł rocznie. Odmiennie sprawa ma się z profesjonalną hodowlą, która jednak wymaga zainwestowania w większą liczbę zwierząt, specjalne kojce oraz teren wybiegowy.
Jeżeli chodzi o zwierzęta gospodarskie, to wyróżnia się następujące metody hodowli:
- Intensywną – zwierzęta trzymane są w dużej liczbie na maksymalnie ograniczonej przestrzeni (np. na farmach trzody chlewnej czy brojlerów) oraz karmione zbilansowaną paszą. Bardzo szybko dorastają do pożądanej wielkości, a ich rozwój jest na bieżąco monitorowany. Koszty związane z wejściem w biznes będą w tym przypadku bardzo wysokie, ponieważ należy wybudować dla inwentarza odpowiednie pomieszczenia i nabyć specjalistyczne urządzenia, np. skubarki do drobiu. Wysoka jest też cena pasz oraz niezbędnych dla zwierząt żyjących w zagęszczeniu: leków, szczepionek i opieki weterynarza. Dzięki dużej wielkości produkcji marże mogą być niewielkie.
- Ekstensywna – należą do niej na przykład wypas owiec na halach, krów na pastwiskach czy hodowla ryb w jeziorach. Zwierzęta rosną wolno i potrzebują do życia znacznej ilości miejsca. Opłacalność tego typu hodowli wynika z bardzo niskich kosztów utrzymania zwierząt (jedzą to, co znajdą) i zależna jest w głównej mierze od obszaru danego gospodarstwa.
Za mieszany sposób hodowli można uznać chów przyzagrodowy w gospodarstwach rodzinnych. Zwierzęta jedzą wtedy zarówno paszę pochodzenia naturalnego pozyskaną z wolnego wybiegu, jak i fabryczną zakupioną w celu poprawy ich odżywienia. Dotyczy to zwłaszcza drobiu oraz bydła. W podobny sposób utrzymywane są też zwierzęta w gospodarstwach ekologicznych, z tą różnicą, że są tam karmione paszami posiadającymi stosowne certyfikaty.
Hodowla przemysłowa
Wiele kontrowersji budzi obecnie odmiana hodowli intensywnej, czyli chów przemysłowy. Jest krytykowany głównie ze względu na nienaturalność (sztuczna inkubacja jaj, odstawianie młodych od matek), nastawienie na maksymalizację zysków kosztem dobrostanu zwierząt (ograniczanie przestrzeni życiowej czy nadmierna eksploatacja), a także pewne niehumanitarne aspekty (likwidowanie kogucików ras nieśnych i byczków ras mlecznych).
Podczas takich hodowli dochodzi też do nadmiernego wykorzystywania antybiotyków, a także używa się pasz powstałych ze szkodą dla środowiska (mączek rybnych, śruty sojowej, oleju palmowego). Z drugiej strony przemysłowa hodowla wiąże się z niewielkimi marżami, co ma bezpośrednie przełożenie na niższe ceny żywności w sklepach.
Planując więc hodowlę zwierząt powyższego typu, weź pod uwagę wiele istotnych czynników. Może się bowiem okazać, że w niedalekim czasie będzie wymagać ona dostosowania do zmienionych warunków prawnych (jeżeli ustawodawstwo będzie bardziej proekologiczne), co w praktyce nie zawsze okaże się możliwe do wykonania.
Udostępnij