Zapewne wiesz już, jak przygotowuje się granitę. Ciągle nie masz jednak pewności, jak zachowa się napój w zależności od zawartości cukru? Z myślą o Tobie nasz ekspert Michał przeprowadził test, który rozwieje wszelkie wątpliwości.
Zapewne wiesz już, jak przygotowuje się granitę. Ciągle nie masz jednak pewności, jak zachowa się napój w zależności od zawartości cukru? Z myślą o Tobie nasz ekspert Michał przeprowadził test, który rozwieje wszelkie wątpliwości.
Czy granita musi być aż tak słodka?
Slushe i granity są obecnie bardzo popularne. W Polsce nawet najmniejsza miejscowość turystyczna obfituje w co najmniej w kilka stoisk z kolorowymi supersłodkimi granitami. Oczywiście dzieciaki na ich punkcie szaleją, ku przerażeniu rodziców, stomatologów, dietetyków i w zasadzie wszystkich zainteresowanych zdrowiem.
Dlatego istnieje silna pokusa, żeby stosunek cukru w mieszance nieco zmniejszyć. W granitorach Royal Catering dostępnych w sklepie expondo producent podaje, że mieszanka musi mieć co najmniej 13% cukru. A co się stanie, jeśli pobawisz się nieco proporcjami? Tego właśnie dotyczył przeprowadzony test.
W komorach włączonych w tym samym trybie znalazły się:
- roztwór 5% w pierwszej,
- roztwór 13% w drugiej,
- roztwór aż 50% w trzeciej.
Po półtorej godzinie Michał otrzymał następujące wyniki:
- Roztwór 5% w pierwszej – szybko się zbrylił i oblepił trzpień mrożący maszyny, więc trudno było cokolwiek nalać do szklanki. Istnieje ryzyko, że całkowite oblepienie trzpienia spowoduje zablokowanie i zepsucie maszyny.
- Roztwór 13% w drugiej – uzyskał idealną konsystencję. W szklance znalazł się przyjemnie słodki i orzeźwiający napój.
- Roztwór 50% w trzeciej – nie zmroził się całkowicie, pozostał dość płynny. W smaku mieszanka okazała się oczywiście przeraźliwie słodka.
Jak widać, z cukrem nie należy przesadzać. Tylko czy można coś zrobić, aby granita była choć odrobinę zdrowsza? A co powiesz na alternatywę – ksylitol? Sprawdziliśmy.
Czy z ksylitolu lub coli można zrobić granitę?
W kolejnym teście na warsztacie znalazły się:
- cola zero,
- roztwór ksylitolu 13%,
- zwykła cola.
Co się okazało?
Cola zero w ogóle się nie zmroziła, a urządzenie zaczęło wydawać podejrzane dźwięki. W takich sytuacjach lepiej nie ryzykować i wyłączyć sprzęt. Ksylitol uzyskał dobrą konsystencję, choć smakuje nieco inaczej, delikatniej niż zwykły cukier. Cola to był strzał w dziesiątkę. Napój miał idealną konsystencję i proporcjonalną zawartość cukru.
Michał Orłowski – szef kuchni w prestiżowych restauracjach w Sydney i Warszawie. Doświadczony i profesjonalny restaurator. Swoją gastronomiczną podróż zaczął już jako nastolatek. Sezonowe prace w barach jako barman zakorzeniły w nim zamiłowanie do branży gastronomicznej. Z roku na rok zdobywał coraz więcej doświadczenia i szlifował swój fach. W 2007 r. wyjechał do Australii, gdzie budował swój warsztat. Po powrocie jako szef kuchni prowadził restaurację Lars Lars & Lars. Na kanale Chef’s Gear z przyjemnością dzieli się wiedzą i praktycznymi wskazówkami.
Udostępnij