Pszczelarstwo jest zajęciem, z którego utrzymuje się wiele osób, ale stanowi też całkiem przyjemne hobby dla amatorów. Niezależnie od tego, do której grupy należysz, musisz wiedzieć, jak założyć pasiekę. Z naszego poradnika dowiesz się, jakie formalności na Ciebie czekają, a także skąd masz pozyskać owady. Miłej lektury!
Pszczelarstwo jest zajęciem, z którego utrzymuje się wiele osób, ale stanowi też całkiem przyjemne hobby dla amatorów. Niezależnie od tego, do której grupy należysz, musisz wiedzieć, jak założyć pasiekę. Z naszego poradnika dowiesz się, jakie formalności na Ciebie czekają, a także skąd masz pozyskać owady. Miłej lektury!
Na początek – lokalizacja. Sprawdź teren pod założenie pasieki
Zastanawiając się, jak założyć pasiekę najlepiej zacząć od kwestii, gdzie ma się ona znaleźć. Wielu specjalistów radzi, by przed podjęciem jakichkolwiek działań, dokładnie sprawdzić wybrany przez siebie teren. Przede wszystkim upewnij się, że najbliższa okolica zapewni Twoim pszczołom odpowiednie warunki do bytowania. Chodzi o to, aby w promieniu do kilku km rosły rośliny miododajne, a także, by teren był jak najbardziej harmonijny z naturą.
Które rośliny powinny Cię zainteresować? Te uwielbiane przez pszczoły rzecz jasna! Mowa tutaj o lipie, leszczynie, jeżynie, truskawce, poziomce, mniszku lekarskim, koniczynie, chabrze, wodnych roślinach kwitnących, a także wszelkich drzewach i krzewach owocowych.
Bardzo ważne, by pasieka znajdowała się z dala od terenów miejskich. Spaliny, uliczny hałas, a także brak roślin z pewnością przyczynią się do nieprawidłowego rozwoju pszczół. Pamiętaj też, żeby w Urzędzie Gminy sprawdzić, czy na danym terenie nie obowiązuje zakaz prowadzenia pasiek.
Dla pszczół idealnym terenem jest wieś lub przedmieście. Dobrze jeśli są otoczone łąkami, które graniczą z lasem, a najlepiej, gdy w okolicy są też pola uprawne oraz sady. Obecność rzeki czy stawu też służy zakładaniu pasieki. Przy ich brzegach na pewno znajdziesz wiele miododajnych roślin.
Kwestie formalne. Które dokumenty są niezbędne?
Jeśli masz już upatrzony teren i masz 100% pewność, że chcesz założyć swoją pasiekę, to pora przejść do kwestii formalnych. Istnieją bowiem pewne zasady dotyczące hodowli pszczół.
Po pierwsze – pasieka nie może znaleźć się bliżej niż 10 m od budynków mieszkalnych i gospodarczych, a także od ogrodów i podwórzy. W przypadku dróg szybkiego ruchu i autostrad odległość ta wynosi minimum 50 m.
Po drugie – nową pasiekę zgłoś do Powiatowego Lekarza Weterynarii. Tam zostanie nadany jej indywidualny numer identyfikacyjny. Umieścisz go na opakowaniach z pszczelimi produktami, które zechcesz sprzedać.
Po trzecie – ubezpiecz pasiekę pod względem odpowiedzialności cywilnej od użądleń ludzi i zwierząt. Pszczoły nie są skore do wysuwania żądeł, ale nie oznacza to, że tego nie robią. Dlatego na wszelki wypadek lepiej przygotuj się na taką ewentualność.
Po czwarte – ustaw tablice informujące i ostrzegające o występowaniu pszczół na danym terenie. Umieść na nich swoje dane kontaktowe. Dzięki nim rolnicy czy spacerowicze będą wiedzieli, że wkraczają na teren pasieki.
Ponadto potrzebujesz też zaświadczenia lekarskiego potwierdzającego dopuszczenie do pracy.
W przypadku gdy prowadzisz pasiekę w celach zarobkowych i chcesz sprzedawać wyprodukowany w niej miód, zadbaj też o wpisanie do rejestru zakładów prowadzących działalność w zakresie sprzedaży bezpośredniej produktów pochodzenia zwierzęcego. Zgłoś się również do Powiatowego Lekarza Weterynarii oraz Sanepidu.
Nie zapominaj przy tym o dokumentacji związanej z planami rozwoju pasieki. Przygotuj też listę stosowanych technologii, wszystkich środków chemicznych, a także o opisie sposobu pozyskiwania miodu i innych pszczelich produktów.
-
Miodarka – diagonalna – ręczna – 4-ramkowa
1 149,00 zł1 049,00 zł - Miodarka – diagonalna – ręczna – 2-ramkowa 299,00 zł
- Miodarka – ręczna – diagonalna – 4-ramkowa – przezroczysta pokrywa 1 249,00 zł
- Miodarka – diagonalna – ręczna – 3-ramkowa 649,00 zł
Ule, czyli stawiamy domki dla pszczół
Kolejnym krokiem tworzenia własnej pasieki jest postawienie uli. Oczywiście możesz kupić „gotowce”, albo stworzyć lokum dla pszczół samodzielnie. To, jak zbudować ul zależy od tego, jakie materiały masz w zanadrzu i jaki typ Cię interesuje. Do wyboru masz konstrukcje o różnej budowie i wymiarach, a najpopularniejsze są ule wielkopolskie i warszawskie
Najważniejsze by spełniały one swoją funkcję i niezawodnie chroniły owady przed zimnem. Zadbaj też o odpowiednią wentylację i miejsce do normalnego bytowania.
Chcąc prowadzić niewielką pasiekę do celów hobbystycznych, spokojnie wystarczą Ci 2-3 ule. Gdy planujesz zarabiać na pozyskanym miodzie, będziesz potrzebować nawet kilkaset sztuk. Jak założyć taką pasiekę? Zacznij od kilkudziesięciu uli, którymi zajmiesz się samodzielnie. Wraz z rozwojem firmy zwiększaj swoje zaplecze.
Brakuje tylko pszczół. Jak pozyskać owady do pasieki?
Pierwszoplanową rolę w każdej pasiece odgrywają pszczoły. Dlatego zastanawiając się, jak zostać pszczelarzem, musisz poznać popularne rasy tych owadów i sposoby ich pozyskania.
Do wyboru masz pszczoły kraińskie, środkowoeuropejskie, a także kaukaskie. Pierwsze z nich świetnie sprawdzą się na początku Twojej przygody z pszczelarstwem. Nie są wybredne i korzystają z wszystkich dostępnych pożytków. Pszczoły środkowoeuropejskie są nieco bardziej wymagające. Aktywują się bowiem później, a przez to pomijają wcześnie kwitnące pożytki.
Pszczoły do pasieki pozyskasz na kilka sposobów. Najlepszym dla początkujących jest zakup ula wraz z pełną pszczelą rodziną. Możesz też kupić:
- pszczoły wraz z plastrami,
- rójki, czyli wyrojonej pszczelej rodziny,
- odkłady pszczele, czyli plastry z czerwiami, pokarmem, pyłkiem, a także pszczołami,
- pszczoły w pakietach 1-1,5 kg + królowa.
O czym warto pamiętać przy zakupie pszczół? Najważniejsze to sprawdzony hodowca. Jeśli nie masz jeszcze doświadczenia, a co za tym idzie własnej opinii na temat hodowców, poradź się kogoś z lokalnego koła pszczelarskiego. Ważne też, aby hodowca miał swoją pasiekę w odległości co najmniej 5 km od Twojej. W przeciwnym razie nowe owady mogą same wrócić do poprzedniego właściciela.
W przypadku zakupu ula wraz z pszczołami zwróć uwagę na ramki i ściany ula. Nie powinny znajdować się na nich żadne ślady odchodów. Sprawdź też wiek królowej. Najlepiej jeśli ma mniej niż rok, ponieważ zaleca się wymianę matki co dwa lata.
Narzędzia niezbędne do założenia pasieki
Zastanawiając się, jak założyć pasiekę koniecznie zaopatrz się w sprzęt do pszczelarstwa. Oprócz ula, a także stroju ochronnego w postaci obuwia, rękawic, kombinezonu i kapelusza potrzebujesz również odpowiednich narzędzi. Wśród nich powinny się znaleźć dłuto pasieczne do podważania elementów ula np. podczas przeglądu, a także zmiotka pszczelarska do omiatania pszczół i elementów wewnątrz gniazda.
Niezbędny będzie też podkurzacz służący do odymiania rozdrażnionych pszczół. Przyda Ci się przy wyciąganiu plastrów lub przeglądu ula. Warto również kupić nóż i widelec do odsklepiania. Pozwolą Ci one wygodnie ściągać miód i wosk z ramek. Oczywiście potrzebujesz także sita, jak i naczynia do rozlewania miodu.
Ten sprzęt to absolutne minimum, jeśli chodzi o wyposażenie nawet najmniejszej pasieki. W przypadku działalności gospodarczej i produkcji miodu na skalę masową to jednak za mało. W Twojej pasiece powinny znaleźć się m.in. miodarka z napędem elektrycznym, topiarka do wosku, podkarmiaczka, wózki transportowe, stoły do odsklepiania plastrów oraz naczynia i opakowania do przechowywania miodu. Rzecz jasna pracownia pasieczna musi spełniać wymogi Sanepidu.
Jak założyć pasiekę? Teraz już wiesz!
Jednym z etapów przygody z pszczelarstwem jest zdobycie wiedzy na temat tego, jak założyć pasiekę. Zanim podejmiesz się jakichkolwiek działań, sprawdź dokładnie teren, na którym chcesz postawić ule. Skontroluj okolicę w promieniu do około 5 km, aby ze spokojem stwierdzić, że pszczoły będą miały dostęp do pożytków.
Nie zapominaj też o spełnieniu wszelkich formalności i przestrzeganiu praw związanych z prowadzeniem pasieki. Później możesz skupić swoją uwagę na wybraniu odpowiednich uli oraz zakupie pszczół. Gdy już to zrobisz, pozostaje Ci tylko zastanowić się, ile miodu z ula uda Ci się pozyskać.
Udostępnij