Po co Ci mechanik? Poznaj 5 rzeczy, które możesz zrobić samodzielnie, aby utrzymać samochód w dobrej formie!

Jeśli chcesz mieć coś zrobionego dobrze, zrób to sam. To hasło przyświeca wielu złotym rączkom, dla których samodzielna naprawa samochodu nie jest straszna. Jednak nie każdy zna się na budowie silnika czy układu hamulcowego, aby móc zająć się nimi na własną rękę. Na szczęście jest kilka rzeczy, z którymi poradzisz sobie bez konieczności wizyty u mechanika. Poznaj 5 sposobów na utrzymanie samochodu w dobrym stanie.

Przede wszystkim zadbaj o odpowiednie miejsce do pracy i narzędzia 

Pewnie się zastanawiasz, po co w ogóle zajmować się konserwacją samochodu, zwłaszcza gdy korzystasz z niego tylko od święta. Niezależnie od tego, jak często siadasz za kółkiem, to zadbanie o kondycję Twojego pojazdu jest konieczne. Nie tylko wydłużysz dzięki temu żywotność auta, ale poprawisz komfort, a przede wszystkim bezpieczeństwo jazdy. Zanim jednak przejdziemy do konkretnych czynności, warto zorganizować sobie miejsce i narzędzia do pracy. 

Bez wątpienia najlepiej działa się we własnym garażu. Nie tylko wszystko jest pod ręką, ale i masz dach nad głową, więc możesz przeprowadzić konserwację samochodu nawet w deszczowe dni. W idealnym scenariuszu taki garaż posiada też kanał, dzięki któremu bez problemu dostaniesz się pod auto. Niestety nie każdy ma takie możliwości. Na szczęście z łatwością możesz wynająć garaż na czas napraw, a w przypadku drobnych prac spokojnie rozstawisz się na podwórku. 

Jeśli chodzi o narzędzia dla motoryzacji, to dużo zależy od tego, co masz zamiar robić. Mimo to warto zaopatrzyć się w najbardziej podstawowe sprzęty. Każdy mechanik, czy to fachowiec, czy amator, na podorędziu ma zestaw kluczy. I mowa tu zarówno o kluczach płaskich, oczkowych, jak i nasadowych z grzechotką. Do absolutnej podstawy z pewnością zaliczymy też śrubokręty i wkrętaki, a także młotki. Bardziej specjalistyczne sprzęty poznasz w miarę omawiania poszczególnych czynności. 

Czas wziąć się za konserwację samochodu! 

Miejsce zapewnione, narzędzia przygotowane, nie pozostaje nic innego, jak otworzyć maskę i przejść do działania! Z poniższymi wskazówkami bez problemu poradzisz sobie z podstawowymi zadaniami, z którymi utrzymasz samochód w odpowiednim stanie. 

1. Wymiana oleju silnikowego i filtra oleju 

Olej silnikowy jest jednym z najważniejszych płynów eksploatacyjnych w Twoim wozie. Odpowiada za właściwe smarowanie ruchomych elementów napędu, dzięki czemu działają gładko, nie ocierają się i nie przegrzewają. Jednocześnie olej gromadzi zanieczyszczenia mogące uszkodzić silnik, które następnie są usuwane przez filtr oleju. 

Z czasem traci on swoje właściwości, przez co zwiększa się ryzyko zatarcia silnika. To z kolei może doprowadzić do jego nieodwracalnego uszkodzenia. Okres wymiany zależy od tego, jak często i gdzie jeździsz autem. Przyjmuje się, że w przypadku samochodów stosowanych do długich podróży, wymiana oleju powinna nastąpić co 15 tys. km, a w tych stosowanych w miastach – co 10 tys. km. Dla pewności najlepiej robić to raz do roku. 

Zabierając się do wymiany, konieczny jest dobór odpowiedniego oleju. Najlepiej kupić taki sam, jaki do tej pory krążył w Twoim silniku lub o zbliżonych specyfikacjach. Fachowcy odradzają radykalnych zmian w tej kwestii. Jeśli chodzi o filtr, to wystarczy, że dobierzesz dopasowany to modelu Twojego samochodu. Zwykle razem z tym elementem dostarczana jest też uszczelka, którą również trzeba wymienić. Poza tym przygotuj klucz do korka spustowego, klucz do filtra oleju i zbiornik na zużyty olej. A teraz, jak krok po kroku wymienić olej silnikowy? 

1. Wjedź na kanał lub podnośnik samochodowy. Chodzi o wygodny dostęp do miski olejowej znajdującej się w dolnej części pojazdu. Musisz mieć też dość miejsca na swobodne operowanie kluczami. Gdy to zrobisz poczekaj, ok. 15 min, aż auto ostygnie. 

2. Jeśli to konieczne, zdemontuj dolną osłonę silnika. 

3. Odkręć korek wlewu oleju. Znajdziesz go pod maską. 

4. Podstaw pojemnik na stary olej. 

5. Odkręć korek spustowy miski olejowej. Zadanie nie należy do najlżejszych, dlatego warto się wspomóc kluczem o długiej rączce. 

6. Poczekaj, aż zużyty olej spłynie do podstawionego naczynia. 

7. Odkręć stary filtr oleju za pomocą klucza. 

8. Przygotuj nowy filtr, smarując go nowym olejem silnikowym i zamontuj go w silniku. 

9. Wkręć korek spustowy do miski olejowej. Najlepiej zrobić to ręcznie do oporu, a następnie pomóc sobie kluczem. 

10. Wlej nowy silnik olejowy, a następnie zakręć wlew. Jeśli chodzi o ilość, stosuj się do zaleceń producenta samochodu. 

11. Uruchom silnik i odczekaj kilka minut. Po tym czasie zgaś auto i sprawdź poziom oleju za pomocą bagnetu. Powinien znajdować się między MAX i MIN. Jeśli jest go za mało, poczekaj, aż auto ostygnie i dolej więcej oleju. 

2. Wymiana kół 

Wymiana kół to kolejna bardzo łatwa czynność, którą warto opanować. Przyda się nie tylko na początku zimy czy wiosny, kiedy należy zmienić ogumienie pojazdu, ale i gdy złapiesz gumę w trasie. Czego potrzebujesz, aby wymienić koła w samochodzie? 

Przede wszystkim potrzebujesz dwóch narzędzi – lewarka i klucza. Za pomocą pierwszego podniesiesz auto, dzięki czemu z łatwością zdemontujesz koło, a z drugim odkręcisz śruby. Oba te sprzęty powinny znaleźć się na wyposażeniu każdego bagażnika. Jeśli masz problemy z odkręceniem mocno przykręconych śrub, warto zaopatrzyć się w specjalistyczne narzędzia, takie jak przedłużki do kluczy. Jeśli Twoje zlecenie będzie wymagać też dodatkowych czynności związanych np. z ABS, przydadzą się wyjmaki do pinów.

Możesz też ułatwić sobie pracę, korzystając z klucza pneumatycznego. Jest on zasilany sprzężonym powietrzem z kompresora i dzięki swojej dużej mocy radzi sobie nawet z bardzo zapieczonymi śrubami. Jeśli nie masz takiego w swoim garażu, to dowiedz się, jaki klucz pneumatyczny wybrać. Warto też zaopatrzyć się w kobyłki zapewniające stabilność oraz kliny, które podłożysz pod koła znajdujące się na ziemi. Te ostatnie z powodzeniem zastąpisz cegłami lub kawałkami drewna. 

Co jeszcze musisz zrobić przed wymianą kół? Na pewno zaparkuj auto na równej powierzchni. Nie może ona być pochyła, ponieważ samochód może się niekontrolowanie przewrócić. Pamiętaj też o wrzuceniu ręcznego, w przeciwnym razie wóz po podniesieniu lewarkiem może się stoczyć. Niektórzy zalecają też dla bezpieczeństwa wrzucić bieg. Gdy już to zrobisz, postępuj zgodnie z poniższymi krokami:

1. Ustaw lewarek w pobliżu koła, które chcesz zdjąć. Najczęściej wystarczy postawić go tak, aby opierał się na nim próg podwozia. Niektóre modele aut mają jednak inne wytyczne, dlatego warto się z nimi zapoznać przed wymianą kół. 

2. Jeśli to konieczne, zdejmij kołpak i poluzuj śruby. 

3. Podnieś samochód lewarkiem do momentu pojawienia się prześwitu między podłożem a oponą. 

4. Odkręć śruby i zdejmij koło. Czasem może ono być mocno osadzone i nie zechce zejść. Wówczas ostukaj je nogą lub za pomocą gumowego młotka. 

5. Załóż nowe koło, dopasowując otwory montażowe. 

6. Palcami dokręć śruby i opuść samochód. 

7. Dokręć śruby za pomocą klucza i załóż kołpak (zwróć uwagę na otwór, przez który ma przejść wentyl!). 

3. Sprawdzanie ciśnienia i pompowanie kół 

Zmiana kół to też doskonała okazja na skontrolowanie ciśnienia powietrza i ewentualne dopompowanie opon. Jest to jedna z podstawowych czynności przy konserwacji samochodu. Dlaczego warto o to zadbać? Właściwe ciśnienie odpowiada za przyczepność pojazdu oraz wpływa na zużycie paliwa i komfort jazdy. 

Zarówno skontrolowanie ciśnienia, jak i pompowanie możesz bez problemu za darmo przeprowadzić na prawie każdej stacji benzynowej. Jeśli jednak chcesz to zrobić na własnym terenie, wówczas potrzebujesz manometru i kompresora. Warto się wcześniej dowiedzieć, jaki kompresor powietrza wybrać. 

Poziom ciśnienia w oponach zależy głównie od rodzaju samochodu oraz sposobu użytkowania. Jeśli np. często jeździsz w dużym gronie lub ze sporym ładunkiem, wówczas ciśnienie powinno być nieco większe. Szczegółową rozpiskę z podziałem na konkretne koła znajdziesz w instrukcji swojego pojazdu lub po wewnętrznej stronie klapki od wlewu paliwa. 

Jak w takim razie zmierzyć ciśnienie w oponach? 

1. Odkręć wentyl i podłącz szczelnie ciśnieniomierz tak, aby szkiełko było skierowany w stronę koła. 

2. Odczytaj uzyskaną wartość i odłącz miernik. 

3. Zresetuj wynik i przejdź do kolejnego koła. 

Podłączenie sprężarki do wentyla przebiega dokładnie w ten sam sposób. Różnica polega jedynie na tym, że po założeniu końcówki na wentyl należy nacisnąć spust, aby napompować koło. 

4. Wymiana akumulatora 

Podczas konserwacji samochodu, dobrze jest też sprawdzić stan akumulatora. Starsze baterie mają tendencję do częstego rozładowywania, a każdorazowe podłączanie prostownika z czasem staje się męczące. Dlatego warto sprawdzić, czy już czas wymienić akumulator samochodowy. 

Jedną z oznak słabej baterii są zmniejszone obroty podczas odpalania wozu. Zauważysz to zwłaszcza po dłuższym postoju, np. po całej nocy. Innym sygnałem są wyraźnie słabsze światła po włączeniu zapłonu. A gdy auto w ogóle nie chce odpalić, to masz już 100-procentową pewność, że akumulator padł na amen. 

Zawsze możesz się też posłużyć specjalnymi testerami czy multimetrami, które skontrolują napięcie baterii. Jeśli po długim postoju pokazują one wartość niższą niż 10 V, to nie ma wątpliwości co do złego stanu akumulatora. 

Wymianę zacznij od postawienia auta na płaskim terenie i z dala od źródła ognia. Wrzuć ręczny i wyjmij kluczyki ze stacyjki. W nowszych autach konieczne jest też wcześniejsze wczytanie akumulatora do komputera pojazdu. W przeciwnym razie dojdzie do zresetowania ustawień w samochodzie. Gdy już to zrobisz, wymień akumulator w następujący sposób: 

1. Odkręć i odłącz klemę o biegunie ujemnym, a następnie zrób to samo z klemą dodatnią. 

2. Wyjmij stary akumulator. 

3. Na jego miejsce wstaw nową baterię. 

4. Załóż i przykręć najpierw klemę z plusem, a następnie z minusem. Nie dokręcaj na siłę, żeby nie ukruszyć wyjść baterii. 

Jeśli jednak masz stosunkowo nowy akumulator i szkoda Ci go wyrzucać, wystarczy, że dowiesz się, jak podłączyć prostownik samochodowy. 

5. Wymiana filtra powietrza 

Utrzymanie samochodu sprowadza się również do wymiany filtra powietrza. Oczywiście czynność możesz przeprowadzić samodzielnie, inaczej nie znalazłaby się na tej liście. Czy jest to konieczne? Jak najbardziej! 

Silnik do właściwego działania potrzebuje powietrza, w przeciwnym razie nie doszłoby do reakcji, która wytwarza energię potrzebną do jazdy. Im czystsze powietrze trafia do jednostki napędowej, tym lepsze osiągi. Filtr ma za zadanie wyłapanie lotnych zanieczyszczeń. Gdy dojdzie do jego zapchania, wówczas w aucie zwiększa się zapotrzebowanie na paliwo, a w drastycznych sytuacjach nawet do awarii silnika. 

To kiedy należy wymienić filtr powietrza, zależy od Twojego stylu jazdy. Jeśli często poruszasz się po mieście lub terenach, gdzie tumany kurzu są codziennością, wówczas zabieg warto przeprowadzać dość często. Ogólne założenie mówi, że filtr wymienia się po przejechaniu od 20 tys. do 40 tys. km, ale najlepiej zająć się tym co roku. Zwłaszcza że element ten nie należy do najdroższych i pozwala skutecznie wydłużyć właściwą pracę silnika. 

Jak wymienić filtr powietrza krok po kroku? 

1. Zlokalizuj puszkę z filtrem i ją otwórz. Znajdziesz ją w pobliżu silnika i jest zamknięta na zatrzaski lub śruby. 

2. Wyjmij stary filtr. 

3. Dokładnie oczyść puszkę wilgotną ściereczką lub odkurzaczem. Nie używaj kompresora, który mógłby pchnąć zabrudzenia do silnika. 

4. Włóż nowy filtr. Zwróć uwagę, żeby go nie odkształcić. 

5. Załóż pokrywę puszki, uważając na uszczelkę. Nie możesz jej przytrzasnąć. 

Widzisz, konserwacja samochodu nie jest wcale taka trudna! 

Teraz gdy już wiesz, jak samodzielnie utrzymać samochód w dobrym stanie, nie musisz wydawać pieniędzy na mechanika za każdym razem, gdy coś się wydarzy. Dzięki tym 5 podstawowym czynnościom Twoje auto pojeździ jeszcze bardzo długo.